HEDD Audio HEDDphone

HEDD Audio HEDDphone to debiutanckie, pełnozakresowe słuchawki wokółuszne z otwartym tyłem Air Motion Transformer, oferujące światowej klasy jakość wykonania. Jego cena wynosi 1899 dolarów.

Disclaimer: HEDD Audio HEDDphone wysłane do nas na potrzeby tej recenzji to zakupione urządzenie z rabatem w zamian za naszą szczerą opinię. Dziękujemy HEDD Audio za danie nam tej możliwości.

Możesz przeczytać więcej o słuchawkach, które recenzowaliśmy na Headfonics klikając tutaj.

Uwaga, ta recenzja jest zgodna z naszymi nowymi wytycznymi punktacji na rok 2020, o których możecie przeczytać tutaj.

Zawsze jest jedna premiera słuchawek, która wyróżnia się z tłumu każdego roku. Czy to pod względem wzornictwa, wykonania, czy też technologii, słuchawki te mają tendencję do zawładnięcia wyobraźnią ludzi, co nie udaje się innym.

HEDD Audio's HEDDphone może być tymi słuchawkami w 2020 roku, w podobny sposób, jak w zeszłym roku mieliśmy Meze Empyrean dla wielu lub Diana Phi dla innych, dwie słuchawki, które odeszły z nagrodami w 2019 roku.

Heinz Electrodynamic Designs (HEDD) nie są nowicjuszami w branży audio, ale to ich pierwsza odsłona słuchawkowa. Kluczem jest przetwornik, to pełnozakresowe słuchawki AMT, jakich nigdy wcześniej nie było.

Co więcej, ludzie mówią o nich w odniesieniu do flagowych słuchawek za 3-4 tys. dolarów, a przecież ich cena to 1800 dolarów. Wciąż nie jest to naklejka z informacją o wymianie, ale to cudownie odświeżające zobaczyć słuchawki o takim poziomie wydajności, które nie kosztują majątku.

Technologia w środku

Myślę, że bardzo ważne jest podkreślenie tej naklejki z napisem "full-range" przy technologii AMT w HEDDphone, ponieważ AMT nie jest czymś nowym w słuchawkach. oBravo stosuje AMT w swoich IEM-ach i słuchawkach już od kilku lat, ale jest to konstrukcja hybrydowa, w której AMT jest stosowany w klasycznej konfiguracji głośnika wysokotonowego z przetwornikiem dynamicznym.

HEDDphone jest zupełnie inny, ponieważ jest to pojedynczy przetwornik AMT, który pokrywa całą krzywą częstotliwości, a nie tylko jeden aspekt, więc dźwięk jest w pewnym sensie "czystym AMT". A więc, czym jest AMT?

AMT jest przetwornikiem elektroakustycznym, w przeciwieństwie do tradycyjnych konstrukcji z planarną wstęgą. W przeciwieństwie do wstęgi planarnej, membrana AMT ma kształt plisowany, podobny do konstrukcji miecha (pomyśl o poduszce powietrznej). W przeciwieństwie do konwencjonalnych membran, membrany AMT wykonane są z taśmy mylarowej, połączonej z przewodzącymi paskami aluminium.

Szybsze przenoszenie powietrza

Zaprojektowano je w taki sposób, aby miały znacznie mniejsz± masę niż konwencjonalne membrany przy znacznie mniejszej powierzchni, nawet o 80% w stosunku do tradycyjnych konstrukcji gło¶nikowych.

Ta mylarowa membrana jest następnie zawieszona w dipolowym polu magnetycznym, tworząc bardzo ciasne i napięte środowisko ciśnieniowe, co w zasadzie oznacza, że kiedy sygnał jest przepuszczany przez fałdy mylarowej wstęgi, porusza ona powietrze o wiele szybciej niż konwencjonalne konstrukcje, nawet do 5 razy szybciej.

W związku z tym AMT jest idealny do wymagających i wymagających przejść audio z szybkimi transjentami, gdzie konwencjonalne konstrukcje mogą mieć problemy z dotrzymaniem kroku.

Technologia VVT®

Jednakże, dla wielu osób AMT jest zasadniczo przetwornikiem wysokotonowym o bardziej ograniczonym zakresie. W celu opracowania odpowiedniego przetwornika pełnozakresowego o liniowej odpowiedzi (10Hz do 40kHz), HEDD Audio wprowadziło swoją własną technologię VVT. Jest to zasadniczo nowa geometria membrany, która jest zmienna, a nie stała w strukturze, ze zmianami zarówno w szerokości jak i głębokości.

Specyfikacja

Ocena tych kolumn będzie prawdopodobnie wymagała bardzo dobrego wzmacniacza, aby zmaksymalizować ich potencjał. Więcej o tym, jak to się stało, przeczytacie na stronie 2 tej recenzji. Przetwornik HEDDphones AMT jest oceniany na rozsądne 48Ω, ale tak naprawdę to zapotrzebowanie na prąd jest większe przy 87dB SPL. To nie do końca terytorium Susvary czy HE6, ale całkiem blisko.

Projekt

Forma

To są duże słuchawki wokółuszne z otwartym tyłem i ciężkie, ważące 718g. Wiele z zasad konstrukcyjnych stojących za tak dużym rozmiarem wynika z potrzeby uzyskania przestrzeni do pracy dla efektu "billowing" przetwornika AMT.

Jak na ironię, nie są to największe słuchawki, jakie kiedykolwiek miałem na głowie. Ten zaszczyt przypada Jecklin Float, które zapakowałem do torby w 2012 roku, ku rozbawieniu większości osób, które je potem nosiły. Czy są to jednak najcięższe słuchawki? Tak, z całą pewnością, ale jak przekonacie się poniżej w sekcji poświęconej komfortowi, są one zaskakująco wygodne i świetnie leżą w dłoni.

Materiały

Ogólna utylitarna estetyka projektu nie jest tak krzykliwa jak w przypadku Empyrean, czy tak zabawna jak Diana Phi od Abyss, ale jest niesamowicie dobrze złożona i nie sprawia wrażenia tandetnej w dotyku.

Jest to zdrowa mieszanka wykończonego na srebrno aluminium dla kardanów, stali sprężynowej dla pałąka oraz solidnych czarnych form plastikowych dla miseczek i kratek o strukturze plastra miodu.

Zarówno pady jak i pałąk skonstruowane są z perforowanej skóry proteinowej, przy czym pałąk posiada dodatkowe wewnętrzne welurowe wykończenie dla dodatkowego komfortu. Kardany rozciągają się tuż wokół miseczek, co z kolei tworzy miły dwukolorowy akcent pomiędzy nimi a monolityczną czernią plastiku miseczek.

Same maskownice mają wystarczająco dużo otworów, aby umożliwić podglądanie talerza nabiegunnika i samych membran. Daje to bardzo fotogeniczny rezultat, który prawdopodobnie zobaczycie rozproszony po całej sieci w różnych wyszukiwaniach.

Kabel i złącza

HEDDphone wykorzystuje podwójny system połączeń mini-XLR, który znajduje się u podstawy każdego z kubków. Symetria kubków jest dość prostopadła, więc nie otrzymamy natychmiastowej wizualnej podpowiedzi, który z nich jest lewy, a który prawy, bazując na jakichkolwiek pochyleniach kubków. Zamiast tego, trzeba się odnieść do oznaczeń kanałów po każdej stronie, które można znaleźć na wewnętrznej stronie bloków zatyczek pałąka.

Konfiguracja pinów Mini-XLR

Jeszcze jedna uwaga dla tych, którzy myślą o zwijaniu kabli, konfiguracja pinów nie jest taka sama jak w przypadku okablowania Audeze mini-XLR lub czegoś podobnego. Wszystko ma związek z pinem nr 1 i sposobem jego podłączenia pod kątem polaryzacji. Audeze używa pinu nr 1 dla sygnałów ujemnych, a HEDD Audio używa go dla sygnału dodatniego w słuchawce HEDD.

Teraz, zanim wpadniesz w panikę i zaczniesz używać wyłącznie kabla niezbalansowanego, dwie rzeczy. Po pierwsze HEDD Audio oferuje teraz zbalansowaną wersję swojego kabla, którą można kupić bezpośrednio od nich lub ich dealerów. Problem rozwiązany, że tak powiem.

Polaryzacja jest jednak odwrócona w obydwu przetwornikach, więc nie ma ryzyka względnego odwrócenia fazy, jest to raczej faza absolutna lub obydwa przetworniki jednocześnie. Oznacza to, że nie wystąpią żadne zniekształcenia, a ich wpływ na końcowy sygnał wyjściowy jest pomijalny.

Czy istnieje ryzyko zmian? To może zależeć od tego, jak dobrze wyszkolone są twoje uszy w wyszukiwaniu niuansów zmian w warstwach i separacji. Na pewno efekt będzie bardzo subtelny. Niestety, nie mamy nowego zbalansowanego kabla HEDD Audio do porównania, ale mamy opcję inwertera fazy w dCS Bartok, aby móc stworzyć podobne porównanie.

Kabel fabryczny

Jeśli chodzi o kabel HEDD Audio, to jest to 2.2m, przewód OFC w nylonowej powłoce, z 6.35mm niezbalansowanym stereofonicznym zakończeniem dla gniazda jack i mini-XLR na górnym końcu poza rozgałęzieniem. Nie ma wzmianki o przekroju, więc zakładam, że to około 22AWG.

Zgodnie z ogólną estetyką słuchawek, kabel HEDDphone jest całkowicie czarny, z wyjątkiem czerwonego pierścienia na końcówce prawego kanału.

Posiada on solidne, ale długie odciążenie przykryte usztywnioną powłoką u podstawy gniazda i bardziej gumowe, czarne wykończenie wtyków. Czarny, plastikowy rozgałęźnik ma dość mały, nieopisowy kształt, więc nie zwiększa masy kabla.

Przewód jest skręcony od wewnątrz, ale nylonowa powłoka nadaje mu nieco sztywną jakość, z odrobiną pamięci. Mikrofony nie są problemem, rzadko kiedy można odczuć fizyczny szum na otwartym kablu słuchawkowym, chyba że mocno ociera się on o kołnierz.

Ostatnim zastrzeżeniem, choć nie dotyczyło mnie to w przypadku standardowego kabla, jest prosty, skierowany w dół kąt połączenia. Sprawia to, że kabel biegnie w kierunku kołnierza, który mamy na sobie i może powodować pewne tarcie. Kątowe gniazdo na HEDDphone'ie załatwiłoby to lepiej.

Komfort

Pomimo tak dużych rozmiarów i wagi, uważam, że HEDDphone jest dość wygodny, z bardzo precyzyjnym przesunięciem nacisku, które doskonale równoważy ciężar pionowy i boczny.

Obrotowa blokada śruby na kardanie pozwala na wystarczający obrót, aby precyzyjnie umieścić słuchawki po bokach głowy, podczas gdy pionowy przegub miseczki jest wystarczający, aby zapewnić, że pady trzymają się głowy bez uczucia, że są zwężone.

Hybrydowy, wykonany z białej skóry i weluru pałąk oraz głębokie poduszki są absolutnie niezbędne, aby złagodzić to, co w przeciwnym razie mogłoby przypominać słonia na głowie.

Czy wyczuwam obwód? O tak, nie zrozumcie mnie źle, HEDDphone sprawiają wrażenie dużych i ciężkich na głowie. Jednak w porównaniu z Audeze, RAD-0, czy HE-6 nie są one cięższe, a wręcz są dla mnie bardziej komfortowe.

Czynniki

Jest kilka innych czynników związanych z noszeniem HEDDphone'a, o których należy pamiętać. Czuję, że jest to ćwiczenie z zachowania odpowiedniej postawy i mam wrażenie, że ekstremalne pochylenie głowy w dół może spowodować przechylenie ich do przodu. Jeszcze mi się to nie zdarzyło, ale jest trochę pędu do przodu, kiedy to się dzieje.

Drugim czynnikiem jest wielkość głowy. Myślę, że bardzo wysokie pady pokryją większość rozmiarów głowy, ale nieco krótka regulacja pasma może nie pokryć ich wszystkich. YMMV na ten temat, więc nie mogę ręczyć za to z całą pewnością, tylko przeczuciem.

Ostatnim czynnikiem jest efekt akordeonu membrany HEDDphone, który tworzy efekt trzeszczącego hałasu przy pierwszym założeniu. Można to sprawdzić, lekko naciskając dłońmi na muszle.

Opakowanie i akcesoria

Duże słuchawki oznaczają duże pudełko i o rany, pudełko detaliczne HEDDphone jest imponująco duże. Jest ono zgodne z tradycyjnymi wzorami pudełek na słuchawki, więc zgodnie z minimalistycznym designem nie ma w nim poczucia przepychu.

Zamiast tego, jest ono wydajne i zaprojektowane dla maksymalnej ochrony, z mnóstwem zagłębień w piance na słuchawki HEDDphone wewnątrz i oddzielnym pudełkiem na akcesoria z kablem na spodzie opakowania. Na górze znajduje się pojedyncza strona winylowa z numerem seryjnym, wprowadzeniem do technologii HEDDphone, jak również specyfikacją techniczną.

Czuję, że dodatkowe etui jest niezbędne, ale nie jestem pewien, w jaki sposób mieliby je zmieścić w pudełku detalicznym, tak aby kierownik logistyki w HEDD Audio nie dostał zawału serca. Coś na wzór starych, miękkich, kwadratowych torebek beyerdynamic z wycięciami na piankę byłoby idealne dla tych słuchawek. Z łatwością zmieściłyby się też w takim pudełku.