• kontakt@ arkadiuszmakowski.czest.pl
  • 29

    sty

    2022

Przegląd słuchawek Bluetooth Sony MDR-1ABT

Zaprojektować słuchawki Bluetooth z dźwiękiem Hi-Fi? Każdy audiofil może wymyślić tuzin rozsądnych wyjaśnień, dlaczego to przedsięwzięcie jest skazane na porażkę. Sony nie słucha żadnego z tych argumentów i odważnie wprowadza na rynek bezprzewodowe słuchawki klasy premium, które mają przezwyciężyć wieloletni antagonizm między Bluetooth a Hi-Fi. Jaki był rezultat? Posłuchajmy go.

Ustaw

Teatr zaczyna się od wieszaka, słuchawki zaczynają się od opakowania. Opakowanie nowych słuchawek Sony sprawia, że od razu widać, że mamy do czynienia z produktem premium - zamiast zwykłego pudełka, słuchawki otrzymujemy w luksusowym etui, które po wyjęciu z niego raczej nie wyląduje w koszu.

Oprócz samych słuchawek w etui znajduje się skromny, ale dobrze przemyślany zestaw: bezpieczne etui do przenoszenia, kabel microUSB do ładowania wbudowanego akumulatora oraz odłączany 1,5-metrowy kabel audio z parą wtyczek mini-jack na końcach, dzięki którym słuchawki można łatwo przekształcić z bezprzewodowych w przewodowe.

Kabel wykonany jest z miedzi beztlenowej, jak w modelu premium, a wtyk minijack jest pozłacany dla bezpiecznego kontaktu z wtykiem. Jest to przydatne w przypadku, gdy wbudowany akumulator wyczerpie się w trakcie słuchania lub gdy chcesz sprawdzić, jak brzmią słuchawki bez artefaktów kompresji Bluetooth.

Twórcy twierdzą, że dzięki najnowszym technologiom audio zastosowanym w konstrukcji, model ten brzmi równie doskonale zarówno w trybie przewodowym, jak i bezprzewodowym - sprawdźcie to nieco później, gdy przyjdzie czas na odsłuch. W międzyczasie przyjrzyjmy się temu bliżej.

Zobacz

Nowe słuchawki bezprzewodowe nie są pierwszymi modelami w czcigodnej rodzinie MDR-1 firmy Sony. Wszystkie produkty z tej serii są do siebie bardzo podobne, różnią się jedynie drobnymi szczegółami i kolorystyką.

Mimo to, za każdym razem, gdy zobaczysz ten projekt, będziesz odczuwał taką samą przyjemność, jak wtedy, gdy zobaczyłeś go po raz pierwszy. Firma Sony zachowała równowagę pomiędzy blichtrem a arystokratyczną powściągliwością, dzięki czemu słuchawki wyglądają na drogie i solidne, bez żadnych ozdobnych udziwnień.

Minimalistyczny design i eleganckie, zgrabne kontury to główne cechy, które sprawiają, że słuchawki wyglądają solidnie i jednolicie od pałąka po poduszki uszne.

Duże nauszniki (1ABT to rzadkość wśród pełnowymiarowych słuchawek, zwłaszcza przenośnych) oferują ogromny zakres ruchu we wszystkich trzech osiach, zapewniając wygodne dopasowanie nawet podczas energicznej aktywności fizycznej. Nauszniki można obrócić o 180 stopni podczas przewożenia słuchawek w bagażu, co jest przyjazną w transporcie "cechą" zapożyczoną z profesjonalnych modeli DJ-skich.

Na szczególną pochwałę zasługują poduszki nauszne z pianki skórzanej, których głębokość zapewnia odpowiednią ilość miejsca dla uszu, a ich miękkość z powodzeniem rekompensuje duży nacisk kubków, pozwalając połączyć komfort z przyzwoitą izolacją hałasu.

Słuchawki trzymają się głowy mocno, ale na tyle delikatnie, że nawet po kilku godzinach słuchania nie odczuwamy dyskomfortu. Doskonały wynik jak na urządzenie o szacownej wadze 300g!

Kontrole

Po bliższym przyjrzeniu się nowy design Sony jest jeszcze bardziej minimalistyczny niż się wydaje na pierwszy rzut oka. Gdzie są elementy sterujące znane ze słuchawek bezprzewodowych - regulacja głośności i sterowanie odtwarzaniem utworów? Okazuje się, że tym razem nie są one potrzebne. Na całej powierzchni prawej słuchawki znajduje się responsywny panel dotykowy, który odpowiada za sterowanie funkcjami za pomocą gestów.

Stuknięcie palcem powoduje uruchomienie utworu lub jego wstrzymanie, przesunięcie palcem w górę i w dół zmienia głośność, przesunięcie palcem w prawo i w lewo powoduje przejście do następnego lub poprzedniego utworu. A przesuwanie palcem w poziomie ułatwia znalezienie miejsca, w którym chcesz przejść do następnego lub poprzedniego utworu. I nie ma potrzeby tracić dodatkowych sekund na zmaganie się z małymi klawiszami! Jednak mimo swojej prostoty, interfejs dotykowy w słuchawkach nie jest tak intuicyjny jak interfejs dotykowy w smartfonie.

Pierwsze próby opanowania sterowania gestami prowadzą do lekkiego zamieszania: zamiast ściszać dźwięk, wracamy do początku utworu, a zamiast dojść do refrenu, przeskakujemy do następnego utworu. Po pięciu minutach praktyki życie staje się lepsze, choć regulacja głośności nadal wydaje się zbyt płynna: musisz wykonać dwa lub trzy machnięcia, aby ustawić ją na odpowiednim poziomie, zamiast jednego. Z kolei połączenie słuchawek z mobilnym źródłem dźwięku nie wymaga żadnych dodatkowych gestów: dzięki obsłudze NFC cała procedura sprowadza się do jednego dotknięcia korpusu do obudowy.

Projekt

Na pierwszy rzut oka konstrukcja słuchawek wydaje się być szczelnie zamknięta, ale bliższa inspekcja ujawnia otwory wentylacyjne w obszarze mocowania nauszników do wkładek dousznych, które umożliwiają swobodny przepływ powietrza. Otwory te eliminują wahania gęstości powietrza za membraną i zapewniają swobodę ruchu membrany w zakresie niskich częstotliwości.

Sama membrana wykorzystuje opatentowaną konstrukcję kanapkową, która okazała się skuteczna w poprzednich modelach serii MDR-1: podkład z cienkiej folii zapewniający lekkość i aluminiowa powłoka zapewniająca sztywność. Za wzmocnienie dźwięku odpowiada autorski układ S-Master HX, zapożyczony przez Sony z najwyższej klasy odtwarzaczy kieszonkowych NWZ-ZX, natomiast za cyfrową kompresję odpowiada technologia DSEE, poprawiająca dynamikę w skali makro i przywracająca wysokie częstotliwości utracone w wyniku kompresji.

Co więcej, nie chodzi tu o skompresowane pliki audio, lecz o wysokiej jakości materiał dźwiękowy o wysokiej rozdzielczości. Tak, to prawda: te modele Bluetooth rzeczywiście mogą obsługiwać dźwięk HD! Ich unikalny talent jest zapewniany przez zastrzeżony kodek LDAC, zdolny do przesyłania dźwięku z wysokim bitrate 990kbps poprzez interfejs "blue-tooth".

Ten bitrate jest trzykrotnie większy niż w przypadku konwencjonalnych kodeków i pozwala na przesyłanie gęstego strumienia dźwięku o wysokiej rozdzielczości przez Bluetooth. Nadal brakuje mu możliwości przesyłania dźwięku wysokiej rozdzielczości 192kHz, ale dźwięk 24bit/96kHz jest akceptowany bez ograniczeń.

Wciśnij play i już możesz bezprzewodowo pompować dźwięk o wysokiej rozdzielczości! Jedynym problemem jest rzadkość podręcznych źródeł dźwięku z wyjściami LDAC. Jak na razie na rynku są tylko trzy takie urządzenia - niedawny przenośny bestseller High End Sony NWZ-ZX2 oraz kilka nowszych odtwarzaczy Sony NWZ-A15/A17.

Jak widzimy, firma dyskretnie zachęca właściciela słuchawek do wybrania sparowanego urządzenia z własnego katalogu. Jednak wszyscy trzej gracze z tej listy mają całkiem przyzwoite zdolności muzyczne, więc czemu by nie pójść tym tropem?

Dźwięk

Słuchawki testujemy w połączeniu z dwoma poważnymi źródłami dźwięku - Astell&Kern AK240 oraz Sony NWZ-A15.

Pierwszy z nich jest ulubieńcem audiofilów dzięki doskonałej ścieżce dźwiękowej, natomiast drugi posiada wsparcie LDAC, dzięki czemu słuchawki mogą w pełni wykorzystać swój potencjał podczas słuchania nagrań o wysokiej rozdzielczości.

W połączeniu z AK240 słuchawki grają z emocjami i klarownością, z wyrównanym balansem tonalnym przesuniętym nieco w ciemniejsze rejony poprzez łatwe podkreślenie średniego i górnego basu.

Wysokie częstotliwości są miękkie, ale treściwe i nie towarzyszy im warstwa zabłąkanych cyfrowych szumów typowych dla brzmienia przeciętnych modeli Bluetooth.

Bas jest wystarczająco głęboki i asertywny, aby w pełni zadowolić każdego miłośnika rytmicznej elektroniki, ale brakuje mu szybkości dla muzyki symfonicznej i ciężkiego rocka ze względu na wąskie pasmo kanału Bluetooth.

Po przejściu z AK240 na NWZ-A15 otrzymujemy nieco mniej średnich tonów, ale nadrabiamy to lepszym brzmieniem basów i średnich tonów dzięki zmniejszeniu strat dźwięku z kodeka aptX do zaawansowanego LDAC.

Sekcja rytmiczna na płytach hard rockowych jest teraz odtwarzana z szybkością, giętkością i energią - w transmisji bezprzewodowej nie giną już żadne bity istotnych informacji, a membrany reagują wrażliwie na najdrobniejsze impulsy. Podczas słuchania koncertu hi-fi, nie tylko dźwięki muzyki są doskonale słyszalne, ale również wibracje pomiędzy nimi. Teraz nie musisz używać do tego przewodów!

Wynik końcowy

Słuchawki Bluetooth z interfejsem dotykowym i wsparciem dla uzdolnionego muzycznie kodeka LDAC poradzą sobie nie tylko z normalnym dźwiękiem, ale także z highresem do 24bit/96kHz. Ale aby pokazać im wszystkie ich talenty, zwykły zawodnik nie wystarczy! Będziesz musiał się martwić o znalezienie zaawansowanego modelu z podobnym wyposażeniem LDAC.

SONY MDR-1ABT BLACK w katalogu produktów

SONY WALKMAN NW-ZX2 w katalogu produktów

SONY NWZ-A15 16GB SILVER w katalogu produktów

  • Służę pomocą w wyposażaniu sal konferencyjnych, biur i domów w sprzęt audio - video

  • W swoim portfolio posiadam dziesiątki zadowolonych klientów

  • Podwykonawcy zajmują się pełnym zapleczem technicznym

O mnie
logo-footer

Arkadiusz Makowski - Twój przedstawiciel audio - video w województwie śląskim! Zapraszam do współpracy!

Najpopularniejsze kategorie
Polecamy
© Copywright Arkadiusz Makowski.Wszelkie prawa zastrzeżone. E-mail: kontakt@arkadiuszmakowski.czest.pl